Nadszedł następny dzień . Nie mogłam doczekać się imprezy . Cały czas myślałam o Mario , ale musiałam się ogarnąć , przecież ja go nie znam . Zjadłam śniadanie z rodziną i poszłam pobiegać .
Byłam już w parku , włączyłam muzykę i biegałam . Nagle ktoś mnie zatrzymał .
-Hej . Ty jesteś Natalia ? - zapytał .
- Tak , a co ?
- Robert jestem , znasz mnie od wczoraj .
- No tak - uśmiechnęłam się .
- To wpadasz dzisiaj na imprezę ?
- Jasne .
- To super , Mario będzie szczęśliwy - powiedział .
- Co ? - zapytałam ze zdziwieniem .
- No Mario też będzie , pewnie się ucieszy że ty też będziesz .
- Aha .
- Nie cieszysz się .
- No ciesze się , ale czemu mówisz mi o Mario ?
Robert nie wiedział co ma powiedzieć .
- No wiesz , on Cię lubi .
- Wiem , ale to nie powód żeby o tym mówić - zaśmiałam się .
- Chciałem Cię trochę zachęcić , abyś przyszłą .
- Mam rozumieć , że mam przyjść bo Mario będzie ?
- Yyy . Ja już muszę iść , trzeba zrobić zakupy . To do zobaczenia .
- Do zobaczenia .
Robert wydawał się dziwny , cały czas myślałam co chciał mi przez to przekazać . Mario szczęśliwy że ja przyjdę ? Może coś w tym jest .
* Robert .
Całkiem zamieszałem się w tej rozmowie , zaraz zadzwoniłem to Marco .
-Tak ? - odebrał .
- Rozmawiałem z Natalią .
- I co ?
- Wprawie się wygadałem .
- Robert , ty wiesz ...
- Wiem , wiem . Na szczęście jakoś z tego wybrnełem .
- To dobrze . Przyjdzie ?
- Tak .
- Dać Ci takie proste zadanie , a ty to spieprzysz .
- No sorki , zadawała trudne pytania .
- Dobra , nie ma co lamentować , przejdzmy do następnego planu .
*Marco .
Rozłączyłem się z Robertem , mam nadzieję że nasz plan się powiedzie .
Byłem w drodze do Mario . Właśnie wychodził z domu .
- Mario ! - zawołałem . - Czekaj !
- O co chodzi ?
- Śpieszysz się gdzieś ?
- Właściwie to nie , a co ?
- Gdzie jedziesz ?
- Na miasto .
- Po co ?
- Co ty taki dociekliwy .
- No tak się pytam .'
- Po wino na imprezę .
- To pojadę z tobą .
- No okey , jak tak bardzo chcesz .
Wsiadliśmy do samochodu Gotze i pojechaliśmy na miasto .
- Idziesz na imprezę ? - zapytałem .
- No jasne , a czemu miąłbym nie iść ?
- Tak tylko zapytałem . Natalia też będzie .
- Wiem - spojrzał się na mnie .
- Skąd wiesz ?
- No pytałem się jej i powiedziała , że tak .
- Ooo . A czemu się jej pytałeś ?
- Nie mogłem ?
- Zakochałeś się znowu ? - zapytałem ze śmiechem .
- Wez przestań .
- W ogóle Ann pozwala Ci iść na ta imprezę .
- A czemu nie ? Też miała iść , ale nie chce .
- I bardzo dobrze .
- Czemu wy siebie tak nie lubicie .
- Wszyscy jej nie lubią i ty się dziwisz ?
- No ale czemu ?
- Bym Ci powiedział , ale ty i tak mnie nie posłuchasz ...
* Natalia .
Po biegani wróciłam do domu , poszła do pokoju , posiedziałam trochę na internetach . Następnie Ewa zawołała mnie na obiad , po obiedzie poszłam z Sarą na plac zabaw . Kiedy wróciliśmy , Łukasz zawiózł małą do opiekunki . Był już czas aby szykować się na imprezę . Wzięłam kąpiel , po czym ubrałam się w ostatnio kupioną sukienkę , następnie zrobiłam fryzurę , ubarałam buty i byłam gotowa .
Zaszłam na dół .
- Siostra ,wyglądasz pięknie - powiedział Łukasz .
- Dziękuję - uśmiechnęłam się .
- Wszyscy gotowi ? - zapytał .
- Tak - odpowiedziała Ewa .
- To jedziemy .
No i pojechaliśmy , strasznie zżerały mnie nerwy . Po paru minutach byliśmy na miejscu . Weszliśmy do środka , było już dużo osób , wszyscy mile się ze mną przywitali , ale nie było jednej osoby , której tak bardzo oczekiwałam . Po chwili podeszła do mnie Ewelina .
- Hej . Pięknie wyglądasz - powiedziała .
- Dziękuje , ty też - uśmiechnęłam się .
- Napijesz się wina ?
- Nie , dziękuje . Nie piję .
- Nie przesadzaj dziewczyno impreza jest .
- No wiem .
- To przyniosę Ci soku , poczekaj .
- Nie trzeba .
- Ja przyniosę , poczekaj .
Po chwili przyjechał Mario , Ewelina akurat przyniosła mi sok . Gotze zauważył mnie , uśmiechnął się swoim cudnym uśmiechem i szedł w moją stronę , byłam jak w niebie , ale po chwili zatrzymał go Mats . Podeszła do mnie Ola .
- I co tam ? - zapytała .
- Dobrze .
- No podejdz do nich - uśmiechnęła się .
- Nie , lepiej nie .
- Czemu ?
- Nie chce im przeszkadzać , tyle .
- Oj tam . Baw się dobrze .
- Dzięki .
Impreza zaczęła się rozkręcać , jak było widać , aż za bardzo . Usiadłam sobie na sofie w korytarzu . Po chwili podszedł do mnie Mario .
- Hej . Łoo , bardzo pięknie wyglądasz - powiedział z uśmiechem .
- Dziękuję , ty też .
- Pewnie ... Schowałaś się , że nie mogłem Cię znalezć .
- Wcale nie .
- Napijesz się ?
- Nie wiem czy powinnam .
- Impreza jest , wez . - Mario podał mi lampkę wina , nie potrafiłam odmówić .
Cały czas rozmawialiśmy i śmieliśmy . Po chwili podszedł Marco z Eweliną .
- Porywam Ci pannę - powiedział Marco i zaprosił mnie do tańca , a Ewelina Mario .
Wszyscy bawiliśmy się świetnie . Łukasz cały czas mnie obserwował , to było najśmieszniejsze . Po tej jednej piosence z Marco , tańczyłam chyba z 5 z Mario . Brunet świetnie tańczył . Nagle podszedł do nas Łukasz i powiedział do Gotze
- Nie za nisko te ręce .
- Przestań - odpowiedziałam .
Było po 2 w nocy , wszyscy zaczęli wychodzić . My z resztą też , Mario "wyrwał mnie jeszcze na chwilę"
- Dobrze się bawiłem - powiedział .
- Ja też - uśmiechnęłam się .
- To dzięki tobie , jesteś bardzo towarzyska .
- Oj tam ...
- Mam pytanie .
- Jakie ?
- Poszłabyś jutro ze mną na spacer wieczorem ?
Nie musiałam długo się zastanawiać .
- Jasne - odpowiedziałam
- To do jutra .
- Do jutra .
Brunet pocałował mnie w policzek po czym odszedł . Byłam szczęśliwa , nie mogłam doczekać się naszego spotkania .
Po paru minutach byliśmy w domu .
- Jak się bawiłaś ? - zapytała Ewa .
- Było świetnie - odpowiedziałam
- Może jutro jak przyjadę z treningu , pojedziemy na miasto ? - zapytał Łukasz
- Ja nie - odpowiedziałam
- Czemu ? - zapytał .
- Idę z Mario na spacer .
- Przepraszam , z kim ?!
- Z Mario .
- Nie , ty chyba oszalałaś dziewczyno .
- Czemu się tak bulwersujesz ? - zapytałam ze zdziwieniem .
- To nie jest dobry pomysł , nie pójdziesz .
- Ale Łukasz ...
- Nie ma żadnego ale , to się zle skończy .
- Co ?! Ty teraz chyba sobie żartujesz .
- Przecież ... on jest strasznym kobieciarzem , nacieszy się tobą i da Ci spokój .
- Wcale nie ! Ja wiem jaki on jest . A ty mi zabraniać nie będziesz - powiedziałam i poszłam do pokoju .
Zaczęłam ryczeć . Mario nie mógł być taki .
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńOjejku *o* Kochana rozdział cudowny jak wszystkie dotychczasowe. Ktoś tu się zakochał xd NATALIA i MARIO jak ładnie to brzmi xd Szkoda tylko, że Mario ma dziewczynę. Jednak wierzę, że długo razem nie będą. Chyba, że Mario chce patrzeć jak Marco zabiera mu dziewczynę c: Na końcu się porobiło i mam nadzieję, że to co mówi Łukasz jest nieprawdą c: Dawaj szybciutko następny. Czekam < 333333333
OdpowiedzUsuńNo i Mario zaczął działać ;) Skarb mój kochany <3
OdpowiedzUsuńHah, czekam na kolejny
No nareszcie Mario zadziałał ;D rozdział świetny *.* mam tylko nadzieje ze Łukasz puści Natalie na spacer :) pozdrawiam i czkema na nexta ;* / Anu
OdpowiedzUsuńŚwietny rozdział ! :) W końcu Mario zaczął działać :* mam nadzieje, ze Łukasz puści Natalię na ten spacer :)) Czekam na następny.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie i Pozdrawiam :*
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńWow *,*
OdpowiedzUsuńNatalia ma iść na to spotkanie z Mario, choćby miała wymknąć się z domu przez okno xD
Czekam na następny ^^
Weny życzę ; ***
Cudowny rozdział, czekam na następny :)
OdpowiedzUsuńOżesez kurczę Łukaszek nam szaleje xDD
OdpowiedzUsuńŚwietny rozdział :)
Czekam na nexta i pozdrawiam :***
Kocham kocham kocham ! I chce następny ! Cudowne !<3
OdpowiedzUsuńjejj. <3 super rozdział. <3 czekam na next'a ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny rozdział. :) Łukasz jaki opiekuńczy, ale aż za bardzo.Mam nadzieję, że pozwoli Natalii na to wyjście z Mario. A nawet jak by nie pozwolił to niech Natalia idzie na ten spacer. Ciekawe co się wydarzy. Chyba dziewczyna zakochała się w Mario, ale widać, że Natalia też jest dla Niego ważna. Czekam z niecierpliwością na następny rozdział. Pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńSupi rozdzial,czekam na next;)\Dominika
OdpowiedzUsuńŚwietny *.* Mario jest taki kochany :) Czekam na kolejny :3
OdpowiedzUsuńświetny rozdział :3 i jak najszybciej dodawaj następne! :D
OdpowiedzUsuńSuper rozdział, czekam na nowy :)
OdpowiedzUsuń